Yes, yes, yes! Nie poszłam dzisiaj do szkoły. Rano zrobiłam badania, a później stwierdziłam, że się już nie opłaca. Mama zabrała mnie ze sobą do Pszczyny. Kupiłam już drobiazgi dla babci i wujka, i zrobiłam kilka fotek. Zamówię im jeszcze coś na allegro i będzie z głowy. ;) Po przyjeździe od razu poszłam do Kingi. Chciałam porobić jej zdjęcia, ale broniła się jak tylko mogła. Zastanawiam się co ja tu jeszcze robię? Dzisiaj uciekłam od sprawdzianu z historii, a jutro mnie już nie ominie. Właściwie to pogorszyłam sytuację, bo oprócz historii mam na jutro: sprawdzian z geografii, informatyki i matmy, kartkówkę z niemieckiego, projekt z WOS'u i film. -,- Nie ma to jak utrudniać sobie życie!
PS: pytania | photoblog
PS: pytania | photoblog
Kisiel. <3 |
forever alone. :* |
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhahahahahha <3
OdpowiedzUsuńfajna jesteś!
Usuń