Nauka. :*

Hejka. :) Dzisiaj zagościło słoneczko, a w dodatku dobry humor. Czas w szkole minął bardzo szybko, pomijając to, że nie mogłam rano wstać i o mało nie spóźniłam się na wychowawczą. Dobry nastrój dopisywał nie tylko mnie. :) Kinga też dzisiaj bardzo dobrze się czuła i z tego rozpędu załatwiła mi odpowiedź z zadania domowego przy tablicy. Oczywiście go nie miałam, ale to z własnej głupoty.  -,- Mogłam spisać go na przerwie, ale stwierdziłam, że nie pani nie będzie sprawdzać. Dostałam przy okazji dwa "bz", ponieważ wcześniejszego zadania też nie miałam. Dziękuję Kingusiu. :* Następnym razem krzycz trochę ciszej, zresztą... Mnie się także to tyczy. Nabrałam jakiś dziwnych chęci na naukę, obiecałam sobie, że dopóki się nie nauczę to nie włączę komputera. Oczywiście nie mogłam wytrzymać i nacisnęłam przycisk od razu, gdy weszłam do pokoju, ale po sprawdzeniu kilku stron odpuściłam. :) Wszystkiego się nauczyłam i w zasadzie pozostały mi tylko do odrobienia zadania. Jednak za takowe zabiorę się później. :) 

Romans z historią. :*

Mam już filmik, dzisiaj został wstawiony na stronę. Poniżej podam wam link. :)  Miałyśmy wahania nad umieszczaniem go w internecie, ale stwierdziłyśmy, że czym niby mamy się przejmować? Ludzie wstawiają nie tak głupie rzeczy do sieci, a takowych filmików jest naprawdę sporo. Został nakręcony spontanicznie, chociaż był już wcześniej planowany. Nie spodziewałyśmy się go w takich okolicznościach. Można powiedzieć, że była to... Przerwa na naukę? :) Jestem świadoma, że nie wszystkim będzie się podobał, a połowa was nazwie to idiotyzmem, ale ja naprawdę mam to gdzieś. Możecie sobie hejtować, mówić co chcecie, nie obchodzi mnie to. :) Nie chcesz nie oglądaj, proste. Jeśli nie podoba mi się czyjeś zachowanie, wpisy, blog i Bóg wie, co jeszcze to po prostu nie czytam, nie wchodzę, nie oglądam. :) Więc taką radę daję też wam.

FILMIK

PS. Był on nagrywany kamerką od laptopa, więc dlatego taka jakość. -,-